Jak mówi Marek Pacuła, Janusz Radek śpiewa tak, jakby przybył do Piwnicy pod Baranami 40 lat temu i nigdy z niej nie wychodził. Gdy Jego głos zabrzmiał po raz pierwszy podczas jednego z jubileuszowych koncertów Piwnicy wyśpiewując „Balladę o cudownych narodzinach Bogusława Krzywoustego” wiadomo było od razu… że tylko on
jest w stanie unieść repertuar jednych z „najtrudniejszych utworów” kompozytorów, takich jak: Andrzej Zarycki, Zygmunt Konieczny, Andrzej Nowak czy
Jan Kanty Pawluśkiewicz śpiewanych niegdyś przez niezapomnianą Ewę Demarczyk.
Po wydaniu płyty „Serwus Madonna” zawierającej między innymi pieśni: „Skrzypek Hercowicz”, „Sur le Pont d’Avignon” czy „Groszki i róże” już wszyscy wiedzieli kim jest Janusz Radek i jest tak do dziś.
Jeden z najlepszych współczesnych polskich wokalistów.